2016/07/05

City of Ashes (Miasto Popiołów) - Cassandra Clare


Tytuł: City of Ashes
Tytuł polski: Miasto Popiołów
Autor: Cassandra Clare
Seria: The Mortal Instruments
Seria polska: Dary Anioła

by Cassandra Jean


Życie Clary wywróciło się do góry nogami, kiedy odkryła, że świat, jaki znała do tej pory był pełen kłamstw i ukrywanej przed nią paranormalnej rzeczywistości. Okazało się jednak, że prawdziwym dramatem jej nastoletniego życia nie są kłamstwa matki, czy otaczające ją zewsząd niebezpieczeństwo, ale miłość, której nie powinna czuć. Zakochana z wzajemnością w bracie, którego dopiero niedawno poznała, próbuje uciec do tego uczucia w objęcia przyjaciela, który oddał jej serce jeszcze w dzieciństwie. To jednak w Jece'a ostatnie wydarzenia uderzają najboleśniej. Jego ukochana okazuje się być jego siostrą, jego zamordowany przed laty ojciec żyje i najwyraźniej jest niebezpiecznym mordercą, zaś kobieta, którą traktował jak matę odwraca się od niego. Chłopak, który emanował siłą, zdecydowaniem i pewnością siebie, teraz wydaje się zagubiony i osłabiony przez tysiące targających nim uczuć. Świat zwariował i wciąga w wiry swojego szaleństwa wszystkich, którzy tylko staną mu na drodze.

by Cassandra Jean

Pierwszy tom The Mortal Instruments bez wątpienia był szalony. Skupiał się na nowym obrazie świata, który Clary mogła w końcu dostrzec, na czyhających na dziewczynę niebezpieczeństwach, na próbie dotrzymania kroku wydarzeniom. Druga odsłona serii wprawdzie nie zwalnia tempa, ale kładzie o wiele większy nacisk na zmagania uczuciowe bohaterów. Tak jak miało to miejsce wcześniej, śledzimy burzliwe relacje w obrębie shipów Clace (Clary/Jace), Climon (Clary/Simon), Jalec (Jace/Alec), jednakże tym razem autorka dolewa oliwy do ognia, jako że na scenie na poważnie pojawiają się także niesamowity Magnus Bane oraz zupełnie nowa duszyczka, Maia. Jeśli więc ktoś sądził, że życie uczuciowe bohaterów było wystarczająco skomplikowane, teraz ma okazję się przekonać, jak bardzo się mylił. Zanim jednak ktoś postanowi podarować sobie lekturę powieści ze względu na ten uczuciowy wir, pozwolę sobie zauważyć, że nie ma w tym wszystkim za grosz przesady. Autorka z gracją i wprawą manewruje między akcją a sentymentami, wzajemnym przyciąganiem a rozsądkiem, sympatią a niechęcią, odwagą a strachem. Wierzcie mi, nie sposób nie pokochać wszystkich tych emocji, które niczym piękne pnące róże otaczają wydarzenia tego tomu.
by Cassandra Jean

Tak się jednak składa, że City of Ashes (Miasto Popiołów) to nie tylko uczucia bohaterów, ale także emocje towarzyszące lekturze odczuwane przez samego czytelnika. Cassandra Clare wplotła w ten tom prawdziwie obłędne sceny, które zapierają dech, nie pozwalają oderwać się od lektury, sprawiają, że nie chcemy przełożyć strony, dopóki raz jeszcze nie przeczytamy wybranego fragmentu, dialogu, zdania. Czytając ten tom po prostu przysysamy się do powieści, niemal dosłownie. Chłoniemy to, co oczywiste oraz to, co ukryte między wierszami, uzależniamy się, chcemy więcej, więcej, więcej. Zdradzę, że na mnie w ten sposób zadziałała scena z „przehandlowaniem” Jace'a na Aleca oraz wizyta u Królowej Jasnego Dworu. Czułam, jak budzą się we mnie literackie podniecenie i szaleństwo, które powstrzymywałam ostatkami sił wiedząc, że muszę wytrzymać do końca, ponieważ moja przygoda z Darami Anioła jeszcze się nie skończyła, a nie łatwo byłoby mi znaleźć kogoś, kto przemyciłby dla mnie kolejne części do domu wariatów.

by Cassandra Jean

Nie zaprzeczę, że przy okazji tego tomu ogromną rozkosz sprawił mi także fakt, iż poświęcono tu więcej miejsca Valentine'owi. Sama nie jestem pewna, w jaki sposób do tego doszło, ale w pewnym momencie zaczęłam po prostu chłonąć całą sobą wszelkie wzmianki o nim, jak i sceny, w których pojawiał się osobiście. Nic dziwnego, że potrafił zawrócić w głowie tak wielu młodym Nocnym Łowcom, skoro nawet ja – czytelnik zdający sobie sprawę z jego szaleństwa i mrocznej duszy – zaczęłam pałać do niego sympatią. Valentine od zawsze miał w sobie coś, co przyciągało do niego ludzi i Cassandra Clare zdołała ukazać to w powieści w 100%. Co odróżnia go od tak wielu innych literackich czarnych charakterów? Chociażby to, że wydaje się naprawdę wierzyć w słuszność swojego postępowania i właśnie dlatego uważa, że cel uświęca środki. Nie od dziś wiadomo, że fanatycy są najgroźniejsi, a Valentine niewątpliwie do nich należy i to czyni go odpowiednim przeciwnikiem dla naszych bohaterów oraz wartościowym obiektem naszego zainteresowania.

by Cassandra Jean

Miasto Popiołów to jednak nie tylko bohaterowie i uczucia, ale także poruszone w powieści tematy, z czego największe znaczenie wydaje się mieć nienawiść. W tym tomie jest ona następstwem miłości, co czyni ją tym silniejszą i bardziej bezwzględną, niemal usprawiedliwioną. Autorka przedstawia ją jako rodzaj podsycanego pragnieniem zemsty szaleństwa, które ogłupia, oślepia, pozbawia umiejętności racjonalnego myślenia, a co najważniejsze, które rani przede wszystkim niewinnych, podczas gdy osoba, której powinno dotknąć, pozostaje poza jego zasięgiem. Właśnie w tym miejscu należy dodać, że City od Ashes w ogromnej mierze obraca się wokół biblijnej koncepcji spływających na syna grzechów ojca. W połączeniu z nienawiścią i chęcią zemsty, stanowi to niezapomnianą, bogatą w najróżniejsze uczucia mieszankę.

by Cassandra Jean

Podsumowując, Miasto Popiołów to naprawdę fantastyczna kontynuacja Miasta Kości. Powieść trzymająca w napięciu, rozkosznie emocjonalna, a przede wszystkim rozkochująca nas jeszcze bardziej w świecie Nocnych Łowców. Cassandra Clare kolejny raz pokazała, że tworzona przez nią historia posiada duszę, której często brakuje współczesnym powieściom, ponieważ porusza nie tylko problemy natury paranormalnej, ale także te poważne i prawdziwe, ignorowane, spychane często na margines.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz